Kolczyki stanowią niezwykle interesujące akcesorium, w zależności od potrzeby mogą one subtelnie dopełniać całą stylizację, ale i stanowić jej integralną część i główny akcent. Interesującym trickiem jest założenie ozdobnych kolczyków przy jednoczesnym braku makijażu, tyle wystarczy by nie słyszeć irytujących pytań typu: "Jesteś chora?", ale wprost przeciwnie - wyglądać elegancko, klasycznie i intrygująco.

Niezależnie jednak od tego czy dopiero marzymy o noszeniu kolczyków, czy planujemy już kolejną dziurkę w uchu, ważne jest, aby orientować się, jakiej ceny należy się spodziewać za usługę przekucia uszu.

Przekłucie uszu - ceny w salonach piercingu:

Salony piercingu ulokowane są praktycznie w każdym większym mieście, a i zaczynają pojawiać się w tych średnich.

Za profesjolne przekłucie uszu igłą cena zazwyczaj zaczyna się od 120 zł wzwyż (od 100 zł w miastach średnich). Jeżeli jednak marzy nam się dziurka nie w płatku ucha, ale np. piercing typu: conch, daith, helix, tragus czy snug wizyta u piercera jest w gruncie rzeczy jedyną rozsądną opcją, a cena za taki zabieg przeważnie mieści się w granicach 150-200 zł.

Przekłucie uszu - ceny w gabinetach kosmetycznych:

W tym przypadku koszta będą niewątpliwie niższe niż w przypadku salonów piercingu. Warto jednak wspomnieć, że znaczna rozpiętość cenowa tego zabiegu nie wynika tylko z wyboru tych dwu typów miejsc, ale i ich położenia.

Cena przekłucia uszu w gabinetach kosmetycznych może się wahać w okolicach kilkudziesięcu zł. 

W dużych miastach wojewódzkich takich jak Wrocław, Poznań, Warszawa, Lublin czy Kraków cena może sięgać nawet 80-90 zł, choć w tych położonych we wschodniej części Polski jak Rzeszów, Lublin, Zamość czy Olsztyn może być ona nieco niższa.

Gabinet kosmetyczny czy salon piercingu?

Jasne jest, że lokalizacja jest pierwszym czynnikiem kształtującym cenę przekłucia uszu. Wizyta w gabinecie kosmetycznym prawie zawsze bedzie kosztować nas mniej niż zabieg wykonany przez piercera.

Piercer zabieg przeważnie wykonuje igłą, co trwa zdecydowanie dłużej i może stanowić problem dla osób wrażliwych, podatnych na dłuższy ból lub dzieci.Wadą salonów piercingu jest jednak to, że próżno ich szukać w gminach lub mniejszych miejscowościach, w których to niemalże zawsze będzie przynajmniej jeden gabinet kosmetyczny. Z uwagi na to, także cena jest zauważalnie wyższa.

W gabinetach kosmetycznych używany jest "pistolet", który swoją, znacznie grubszą i tępą końcówką rozrywa tkankę ucha mechanicznie, dlatego obecnie coraz częściej kosmetyczki korzystają z urządzeń do przekłuwania uszu firmy Blomdahl, które, choć "pistolety" przypominają, technologicznie nie mają z nimi wiele wspólnego. Łatwo jest trafić na salon, który szybko, medycznie i higienicznie wykona zabieg przekłucia uszu.

Najlepiej do profesjonalisty!

Na pytanie "czy gabinet kosmetyczny czy piercer?" nie ma jednej, dobrej odpowiedzi, wszystko bowiem zależy od profesjonalizmu, umiejętności i sprzętu osoby przekłuwajqcej uszy. Nie warto kierować się uprzedzeniami w stosunku do którejkolwiek ze stron, znacznie lepszym rozwiązaniem jest wybór miejsca współpracującego z cenionymi, znanymi markami jak Blomdahl. Na naszej stronie można nie tylko zamówić unikalną biżuterię, ale i odnaleźć mapę salonów i gabinetów przekłuwajacych uszy autorską, medyczną metodą opracowaną przez Blomdahl.